Coraz zimniej na dworze, więc od dziś zaczęli fachowcy ocieplać Alabasterka od wewnątrz. Wełna "18" poszła w ruch.
Pokój na poddaszu
" My się zimy nie boimy" zmontowała się super ekipa i stwierdzili, że zbyt szybko ciepło nie będzie więc zaczynamy montować stelaże, profile . Układamy płyty OSB, regipsy i kładziemy wełnę "18" aby Alabasterkowi było ciepło w tą mroźną zimę. 
Pierwsze efekty już widać
No i prosze 7-01-2010 r. czyli od czwartku , hydraulicy rozpoczęli prace.
Ale muszę przyznać, że dzięki tej stronce www.mojabudowa 
zaszły pewne zmiany w naszych planach dotyczące kolejności wykonywania prac na budowie. Początkowe nasze plany były takie, że zaraz po elektrykach wchodzą hydraulicy, którzy robią całą robótkę, a póżniej kładziemy tynki na ścianach, suficie i podłodze. 
Dzięki zawiejom śnieżnym i minusowej tmperatury mieliśmy więcej czasu aby poczytać blogi i szukać porad. "poszliśmy szukać większych mądrości" Dzięki temu nasze plany zmieniły się "ku lepszemu" tak bynajmniej myślę.
Nasz plan budowy wygląda teraz tak: hydraulicy wykonują tylko prace, które należy wykonać przed położeniem tynku, czyli wiercą i mocują rzeczy niezbędne przymocowania do ścian takie jak geberity itp., wiercą w ścianach, mocują jakieś tam rury kanalizacyjne. Nastęnie w tych pracach robimy przerwę do momentu polepszenia pogody czyli tak gdzieś do marca. I gdzy temperatura będzie sprzyjająca zaczynamy wówczas kłaść tynki na sufitach i ścianach. Następnie wracają hydraulicy robią pozostałą prace, czyli między innymi podłogówkę i całą resztę. Później rzucamy hasło tynkarzą, a oni pojawiają się i kładą na koniec tynki na podłogę. 
Oto prace początkowe hydraulików
Łazienka na dole
Łazienka na poddaszu
Kuchnia
elita
