Cała naprzód z dachówką
27 listopada w pełnym składzie nareszcie pojawili się dekarze. Czyli coś się ruszy na naszej budowie. Już się nie mogę doczekać kiedy zakryją dach dachówką, bo wówczas Alabaster nabierze wyglądu.
27 listopada w pełnym składzie nareszcie pojawili się dekarze. Czyli coś się ruszy na naszej budowie. Już się nie mogę doczekać kiedy zakryją dach dachówką, bo wówczas Alabaster nabierze wyglądu.
Obiecują, obiecują ale się nie pojawiają.
Dzisiaj ponownie nie przyjechali dekarze pomimo to, że obiecali, że będą no ale cóż będą na budowie zrobiłam zdjęcie, które przedstawia wejście do kuchni i po przeciwnej stronie kuchni czyli wyście w stronę garażu. Stwierdziliśy, że nie będziemy stawiać dzrzwi tylko będą to ściany w kształcie łuku. Jak Wam to się widzi ?
Moje nerwy ustały firma, która zwlekała z robotą przyjechała ale nie tak jak obiecali, bo w ostatniej ich wersji był obiecany przyjazd do roboty na dzień 16 listopada ale oczywiście nie pojawili się tego dnia . Pojawili się 20 listopada i dość sprawnie poszła im robota. W przeciągu 2 dni przybili łaty, a od poniedziałku lub wtorku biorą się za dachówkę.
Proszę o kolejną poradę odnośnie ogrzewania domu. Bo nie wiemy na co się decydować czy na ogrzewanie podłogowe, czy na zwykłe grzejnikowe. Mieliśmy plany na wykonanie ogrzewania podłogowego ale słyszymy wiele zdań negatywnych i wiele osób nam to odradza. Plis podajcie wady i zalety proponowanego przez Was ogrzewania.